Jak sprawnie pracować w Cooking Simulator? - Cooking Simulator - poradnik do gry | GRYOnline.pl (2024)

Zbiór porad, trików i dodatkowych informacji o mechanikach występujących w Cooking Simulator, pozwalających znacznie lepiej poradzić sobie z trudami pracy w kuchni.

Porządek pracy i przygotowania potraw

Okej, zaczynamy pracę na kuchni - super - tylko co teraz? Jak sobie poradzić? Otóż warto byłoby się do tego dobrze przygotować gdyż jak kiedyś rzekł Abraham Lincoln "Jeśli dasz mi 6 godzin na ścięcie drzewa to pierwsze 4 spędzę na ostrzeniu siekiery". Właściwe przygotowanie to w Cooking Simulator właściwie "alfa i omega" modelu rozgrywki jeśli interesuje nas dotarcie do "końca" kariery.

Zaczniemy jednak od tego jak sobie w ogóle sprawnie radzić w kuchni:

1. Nie jest niczym dziwnym czy nierealistycznym, że większość błędów i katastrof (kończących się lądowaniem jedzenia na podłodze, talerzy na ścianie i generalnym rzucaniu mięsem) wynika z pośpiechu. I niejednokrotnie wkurzycie się, gdy wykonacie za szybki, taktyczny 180* noscope i część tego co mieliście na talerzu wyląduje na ziemi. Jak temu zaradzić? To proste: "śpiesz się powoli". Innymi słowy, więcej czasu i punktów stracisz zażegnując kryzysy wynikłe z pośpiechu, zamiast po prostu robiąc rzeczy (mniej więcej) na spokojnie. Nie obracaj się szybko, ZWŁASZCZA kupując składniki na talerz \ naczynie i nie odsuwaj się za szybko. I będzie dobrze.
2. Gdy przepis twierdzi, że masz coś pokroić i dopiero WTEDY to doprawić (solą, pieprzem, czymkolwiek) to bądź mądrzejszy i tego nie posłuchaj; bo potem rodzą się pytania "Jak przyprawić równo 6 kawałków ziemniaka 3 g soli?". Otóż jedynym słusznym sposobem na rozwiązanie problemu równego doprawiania krojonych składników jest DOPRAWIAĆ SKŁADNIKI PRZED KROJENIEM. Chociażby dlatego, że jak sami developerzy przyznają jest to najlepszy i najprostszy sposób by mechanika gry równo "rozdysponowała" przyprawę po kawałkach ziemniaka.
3. Wlałeś za dużo oleju na patelnię? Nie bój nic! Wystarczy nacisnąć klawisz E "celując" w patelnię by "spróbować" (jak zupy) co to za mikstura jest na tej patelni, co odejmuje 1 ml płynu. Można tak robić dowolną ilość razy. W przypadku większych pojemników \ innych płynów (np. zup) działa to podobnie, aczkolwiek znikające porcje są nieznacznie większe.
4. Powyżej dnia 5, NIE ODDAWAJ GOTOWYCH ZAMÓWIEŃ DOPÓKI NA LICZNIKU NIE ZOSTANIE MINUTA. Z jednego prostego powodu: w dniach kariery powyżej piątego, jeżeli nie masz do czynienia z ostatnim gościem w restauracji, oddanie gotowego dania oznacza, że zaraz dostaniesz nowe zamówienie. A to oznacza, że warto MAKSYMALNIE TO OPÓŹNIĆ gdy jeszcze pracujesz nad np. dwoma innymi, które jeszcze nie są równie gotowe. ZWLEKAJ PÓKI MOŻNA.
5. Nie wszystko równo się przypieka \ smaży \ gotuje \ opieka \ podgrzewa, ze względu na wagę i rozmiar: miej na uwadze, że ćwierć-kilowy stek przypieka się dłużej niż jedna pieczarka; oraz ze względu na złe ułożenie na patelni (składniki leżące na innych przypieką się wolniej).

Jak temu zaradzić?

1. Nie piecz wszystkiego razem, na jednej patelni. Naprawdę lepiej (z czasem i postępami, naturalnie) zainwestować w dwie-trzy patelnie, które ułożysz obok siebie na kuchence.
2. W razie potrzeby podnieś daną rzecz (do salaterki; lub rąk jeżeli posiadasz zdolność "rękawice") i odłóż ją ponownie na wolne miejsce na patelni używając "dokładnej manipulacji";
3. Po smażeniu nie zapomnij wylać z patelni starego oleju i nalać nowego!

1. Stopery (czyli takie zegareczki do mierzenia czasu) to dobry sposób na pilnowanie się z czasem potraw. Chociaż z czasem dźwięk tych małych drani wywoływać u was będzie szok pourazowy, korzystanie z nich jest wskazane gdy robisz kilka rzeczy naraz: czyli z czasem praktycznie zawsze. Z racji, że można je ustawiać z dokładnością do 10 sekund w chwili, gdy wiele potraw potrzebuje by je grzać np. 45 sekund, dobrym zwyczajem jest ustawiać NIŻSZĄ wartość (mniej czasu) niż jest potrzebne do faktycznego finiszu procesu smażenia czy opiekania - choćby dlatego, że musimy jeszcze zdążyć zareagować jednocześnie nie rujnując tego czym się zajmowaliśmy w chwili gdy dzwoneczek stopera zadzwonił.

Ma to zastosowanie ZWŁASZCZA w temacie opiekania czegoś w piekarniku, ze względu na to, że bez zdolności "Wizja Termalna" nie jesteśmy w stanie sprawdzić temperatury bez otwierania drzwiczek piekarnika (co wydaje się mieć faktycznie ujemny wpływ na prędkość przygotowania potrawy).

1. W razie, gdyby klienci czepiali się, że w potrawie było za dużo jakiejś przyprawy: albo operujecie na brudnych talerzach i deskach do krojenia, albo system gubił "ułamki" przypraw gdy doprawialiście daną rzecz (zazwyczaj na krawędziach potrawy). Czasem nawet mimo idealnego doprawienia i czystych "przyborów" klient i tak stwierdzi, że czegoś było za dużo - ciężko niestety określić, czy są to indywidualne fochy klienta czy bug, niemniej poza sprzątaniem, rozwiązaniem jest następnym razem ewentualne użycie 1 grama danej przyprawy (o którą klient się czepiał) mniej.
2. Nie zapomnij nagrzać piekarnika na krótko przed użyciem.
3. Multitasking: robienie kilku rzeczy naraz. Z czasem nie da się inaczej. Nie stój bezczynnie patrząc jak ładnie piecze się mięsko; zabierz się za przygotowanie kolejnych składników, do kolejnego dania, które trzeba przygotować.